wyjścia - 64 PDH "UŁANI" im. 15 Pułku Ułanów Poznańskich

jasne...i wez koło ratunkowe i pływaczki:D w piasku przeciez da sie kapac;)
zdazymy:D damy rade Kaja:)
P.S pamietajcie ze zawsze moze padac;P

To tam nie ma jeziora... ??

Nie, na morasku nie ma jeziora ;]

Słuchajcie, w poniedziałek ma być 30 stopni, ja jednak nie mogę jechać o 11, bo jest za gorąco, a tam jedzie sie około godziny. Ewentualnie musielibyśmy RUSZYĆ o 9 rano, albo wybrać inny, chłodniejszy dzień. Jeśli nie zmienicie planów to niestety ja nie mogę jechać. Serio nie radzę w taki upał... Co myslicie?

jak wyjedziemy o 9 to i tak w poludnie jeszcze tam bedziemy:D
a moze wieczorem?! znaczy po poludniu np kolo 16, 17? Smile

o 20 jest jeszcze jasno wrazie co:)

to już lepiej 9. Spoko Kaja Zdązymy przed fala upałow.Nie wieadomo czy też beda te upały tak jak dzisja deszcz ;/

W sumie to mi też bardziej podoba się pomysł 17, 18...
A co tam będziemy robić? Pojedziemy, zjemy coś i wrócimy? (Tutaj nie ma ironii!)

Jak ktoś nie wie - pewnie wszyscy wiecie, ale i tak napiszę Smile

Jutro startujemy o 9 spod harcówki.

Tak tak już jest po były aż 4 wyjatkowe osoby , bo inne cieniasy zostały w domu Very Happy

Było fajnie i z przygodami a na końcu wylądowalismy u mnie w domu.Licznik pokazał 22 km tak więc myśl ,ze każdy z nas przejechał gdzies tyle zalezy ile miał z domu do harcówki .
Wnisokuje do druzynowej o przyznaie sprawności rowerzysty * Very Happy

Cztery wyjątkowe osoby to:
KAJA
KUNDZIA
MARTA
PIOTR

Fajnie że Wam się udał wypad;]
a co do sprawności rowerzysty...to trichę mało przejechaliście...
byście musieli ze mną się przejechać...,kto by wytrzymał otrzymałby sprawność;P

W sumie to ja więcej za jednym razem nie przejechałam... tzn. przejechałam, ale rzadko robię taką trasę, nawet sama... muszę poprawić kondycję na rowerku Wink

Ale nawet fajnie było.
A następnym razem to będziemy do wszystkich jechali i wyciągali z łóżek albo z domu... Możemy jechać w to samo miejsce, tylko tą prostą trasą, a nie na około, przez bagna < Kundzia, gałąź Wink

> I ta kłoda na środku... ale trasa fajna, nie powiem Smile

bagna to chyba ulubiona trasa Janusza:PP
sama sie do mnie przyczepila ta glupia galaz;P
a ogolnie to ja najwiecej przejechalam;) i śmię twierdzic ze bylo to na 100% 30km....wydaje mi sie ze wiecej...nawet jest to chyba pewne:PP

Jakiego Janusza??? O co chodzi?

aaa...Janusz to Piotr:) jego przezwisko;)

Mi tam Janusz kojarzy się tylko z Wolskim Wink

No, i takim jednym skeczem jeszcze...